A raczej dobry wieczór.
Po dwóch tygodniach braku postu,czas przyszedł na ukazanie pierwszego zdjęcia z naszej zbiórki.
No właśnie.Czy wszyscy tu pamiętali o 11 listopada? Czyli głównym tematem naszej dzisiejszej zbiórki jak i jednym z najważniejszych uroczystości państwowych.
Na początek zbiórki wysłuchałyśmy historię o jednej z najdzielniejszych dziewczynek,która żyła podczas zaborów.
Wykonałyśmy kilka zadań by odnaleźć list od tajemniczego mężczyzny,który posługuje się "pomarańczowym flamastrem". Jeżeli widzieliście go to przekażcie,iż zostawił u naszej zastępowej marker.O czym ja mówiłam...ach no tak! Zadania. Więc o to rezultat jednego z nich...
(Hania oraz Karolina)
Po przeczytaniu listu, każda z nas zapisała za co dziękuje ludziom,którzy walczyli o wolność Polski. A wy za co możecie dziękować? Jeżeli macie pomysły napiszcie w komentarzach.
Na koniec spotkania musiałyśmy wymyślić obrzędową piosenkę zastępu,którą możliwe,iż ukarzemy w następnym poście.
Jak się domyślacie to jest już koniec :(
bo czasem, żeby wejść na szczyt
trzeba zdobyć niebo
łamiąc przestrzeń niechcianą
trzeba zdobyć niebo
łamiąc przestrzeń niechcianą
Do zobaczenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz