Dziś odbyła się dosyć nie typowa zbiórka. Znacie zapewne wiele programów w których można się popisać talentem. A słyszeliście o najlepszym programie,który zaistniał
MUST BE THE
KANCZENDZONGA
Jeżeli nie wiecie na czym to polega.
Cały nasz zastęp dzieli się na trzy drużyny dwu osobowe. Każda śpiewa jedną wybraną piosenkę. W tej edycji Must be the kanczendzonga zostały wykorzystane poniższe utwory:
-Oranżada
-Od Krakowa
-Lepszy świat
Każda grupa była na swój sposób wyjątkowa. Sędziowie zdecydowali,iż pierwsze miejsce otrzyma pierwsza grupa,jednak wszyscy dostaną nagrodę.
Na koniec zbiórki każda z nas wylosowała osobę,której musimy stworzyć(nie kupić) nie zwykły prezent.
Nie mogę jednak wam zdradzić kogo ja wylosowałam.
Do zobaczenia za tydzień :)
"Znałem taką osobę jak ty. Kiedy do niego strzelali on i tak zawsze się podnosił. Sztuka w tym by się nie poddać".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz